Witam
Prezentuje wam mój pierwszy w życiu wianek mam nadzieje że nie ostatni :D. Zrobiłam go z muszelek, sisalu i starego koła brzozowego z dekoracji bożonarodzeniowych. Teraz wisi w oknie łazienkowym.
Dziś małe połączenie masy solnej i makaronu. Chciałam dodać do moich aniołków nowy element, myślałam o warstwowej sukience. Wszystko było ok póki nie pomalowałam, ewidentnie czegoś brakowało. Będąc na spacerze zaszłam do sklepu i w padł mi w ręce makaron o pięknym kształcie kwiatuszków.
Oczywiście sukieneczkę muszę jeszcze dopracować bo się mija z moimi wyobrażeniami.
Ramka na zdjęcia w formie sowy jest wykonana z masy solnej. Natomiast biżuteria zdobiona sowami to projekt mojej jedenastoletniej córki, sówki wykonane z fimo.
Jak widać na załączonym rysunku sówki są większe od 2e
Pozdrawiam Ania
Monday, September 19, 2011
Witam
Moi drodzy dziś trochę z innej beczki ale wciąż kreatywnie. Porządkując taras uzbierałam trochę opadłych kwiatków i zrobiłam latarenki. Mała rzecz a cieszy.
Zdjęcia trochę ciemne ale robiłam je jak już było ciemno na dworze (sobota popołudniu).
Serduszka, podziękowania dla gości uczestniczących w chrzcie.
Ponieważ halloween wywodzi sie z Irlandii a Ja mam tę przyjemność tu mieszkac, więc zaczynam już nieśmiało produkcje ozdób z tej okazji. A oto pierwszy projekt.
Nastepny kociak. Na życzenie córeczki.
A teraz kochani aniołki. Jeszcze przed lakierowaniem. Musze ich zrobić aż 30 na specjalne zamówienie.