Thursday, November 8, 2012

Beczka

Gdzie jestem jak mnie niema ? Pracuje nad beczka piwa :D a raczej po piwie. Wymyśliłam sobie że, w tym roku zrobię sama kalendarz adwentowy i jednym z tych składników będzie owa beczka.


chcę by wyglądała tak jak na poniższym zdjęciu


 ale na razie wygląda tak


Pozdrawiam 

Wednesday, September 12, 2012

Powroty

Dawno mnie tu nie było ale już wracam. Mam ambitny plan bywać tu częściej. Wakacje za nami wiec pogoda coraz chłodniejsza i wieczory dłuższe, wiec i czasu więcej by coś porobić. Na początek nowa dekoracja do łazienki.
Zrobiona z przydasow i innych drobiazgów. Szklana miska pozostałość po świątecznej ozdobie z przed paru lat, wiórki drewna przygarnięte przez mnie, podczas prac hobbistycznych męża, muszelki zebrane przez moje dzieciaki, zasuszone róże z moich urodzin, świeczka  Ikea.






Pozdrawiam wszystkich 

Tuesday, March 20, 2012

Aniołek


Niechcący kupiłam w niedziele maszynę do szycia. Z zamiarem nosiłam się od dawna ale zawsze coś i tak przekładałam to  w czasie. Ale będąc ostatnio w Ikea nie było mocnych kupiłam. A szczerze mówiąc nie siedziałam przy maszynie od 15 lat wiec trochę wyszłam z wprawy, jeśli w ogóle można mówić o jakiejś w prawie ( szyłam a raczej przerabiałam ciuchy na swoje potrzeby ostatni raz jak miałam 17 lat). 

Pomysł na takiego aniołka został zagapiony z francuskiego bloga, który jakimś tam trafem przeglądałam, jakiś czas temu ale jak to ja nie dodałam go do ulubionych i poszukując go natrafiłam na polskiego bloga z tymi cudownymi aniołkami.tu. No i tak powstał mój pierwszy szyty aniołek.

Sunday, March 4, 2012

Zaproszenia


Ponieważ wiem,że zaproszenia doszły więc mogę je tu wstawić. Może nie są super profesjonalnie zrobione ale komunistka i ja miałyśmy dużo zabawy przy ich tworzeniu a oto chodzi. Niestety zdjęcie mam tylko jedno bo zapomniałam , że mogła bym je tu wrzucić.

Friday, January 6, 2012

Dziewczynka z drutami

Witam w Nowym Roku i życzę wszystkim wszystkiego dobrego.
Dziś praca wykonane przez moją nie z pełna 12 letnią córkę. Jestem z niej bardzo dumna, że w czasach gdzie jest internet, psp i temu podobne gadżety Ona chciała chwile swego cennego czasu poświecić na robótki ręczne.
Jak na pierwszy raz to nawet muszę przyznać, że w miarę równo jej to wyszło.
Pozdrawiam ze słonecznego Dublina.